O mojej pracy nad sobą
Nareszcie rozświetliłam moje ciało miłością, objęłam wdzięcznością i ucałowałam Wybaczeniem. Teraz i tu zawsze i na zawsze będę Cię kochać w księżycu i w słońcu. Odnajdę w gwiazdach nasze wspomnienia i wspólnie spędzone życia. Jestem Twoja na zawsze, a Ty jesteś Mój. Nasze ciała, dusze i wszystko należą do siebie od wieków. Żaden inny dotyk nie jest tak cudowny jak Twój, żaden głos nie dociera do mnie tak jak Twój. Jesteś cudem, miłością. Oddechem i światłem w ciemności. Wiem, że wszystko co się dzieje zostało zaplanowane wcześniej i poddaję się temu bez grama wątpliwości. Będę czekać na Ciebie, na naszą wieczność wiem, że wkrótce się zacznie. Jesteśmy blisko, spleceni miłością, wzniesieni wibracją do góry. Ciągle razem, choć fizycznie osobno. I nic nie zmieni tej więzi.
Jestem w ciągłym chaosie jak Ty, ale każde wydarzenie zmienia mnie na lepsze. Zmienia moje życie. Zauważyłam, że żyłam w strachu tak wiele lat. Miałam w sobie wiele poczucia winy, strachu i złości. Ale zmieniam się. Moje życie prowadziła podświadomość pełna starych schematów, nawet nie były one moje ale nabyte. Żyłam tak i ciągle szukałam siebie aż w końcu odnalazłam siebie i miłość do siebie. I odnalazłam Ciebie w najlepszym momencie. Jestem już gotowa na Nas. Ty jesteś gotowy. Musisz porzucić stare myślenie, stare schematy i posłuchać swojej duszy.
Kocham❤️